środa, 22 stycznia 2014

Naturalne Piękno... kluczem do młodości?

Cześć Skarby!

Jakiś tydzień temu wspominałam na Facebooku , że strasznie zajarałam się kosmetyką naturalną.
Poczytawszy troszkę , uzmysłowiłam sobie, że nie ma taniego kremu, który ma dużą ilość skutecznych i zdrowych substancji czynnych. Zazwyczaj są one dość kosztowne , a kremy z niektórych polskich firm można nabyć za 15-30zł. Ok, możliwe , że nawilżą skórę ale kiedy ponownie przemyjecie twarz - jest ona sucha i napięta :( tego nie chcemy.. najważniejsze by stopień nawilżenia skóry utrzymywał się cały czas,

Kremy , które promowane są mocno , że w składzie występuję kwas hialuronowy lub np.teraz popularny olejek arganowy- mają go niestety w składzie najmniej.
Zadajemy sobie pytanie..czym jest więc reszta kremu...? Kremik taki ma dłuuugą datę ważności.. no to pewno uraczyli go konserwantem... kremik taki musi mieć kolorek..przyjemny zapach..-to pewnie i jakiś barwnniczek i aromat się znajdzie..oczywiście wszystko identyczne z naturalnym ;)
Dodatkowo sztuczne wypełniacze , zwiększające objętość kremu.

i cio? ja nie chcę ...a Wy?


Pochłonięta swoim rozmyślaniem stwierdziłam , ze wybiorę się do pobliskiego sklepiku "eko" i znajdę dla siebie naturalny składnik, który faktycznie odżywi i nawilży moją styraną skórę twarzy- bez wprowadzania dodatkowych, zbędnych atrakcji.
Wpadł mi w łapki olejek arganowy firmy Olvita, 50ml za przystępną cenę ok.30zł. (olejek żeby miał właściwe efekty musi być tłoczony na zimno).
Olejek ten nadaje się do każdego typu skóry, możemy stosować o na twarz , szyję dekolt , ale także na ciało i włosy. Skóra po regularnym stosowaniu staje się jędrna , napięta i odżywiona.
Ja stosuję już od ok 5 dni, na wieczór i na rano i powiem Wam szczerze, że efekt jest!!
Nie zniknęły mi oczywiście zmarszczki i takie tam- bo nie oczekujmy cudów, grunt to systematyczność. Co mogę jednak powiedzieć to to, że skóra faktycznie ciągle jest miękka i gładka, drobne krostki zniknęły a i koloryt się zmienił ( nie mam takich sińców pod oczami a zazwyczaj mam takie że nawet korektor nie daje rady :)) Oby tak dalej a będę w niebo wzięta.

Efekty oczywiście z powyższym olejkiem rozochociły mnie do dalszych poszukiwań cudownych środków kosmetyki naturalnej :) idąc tym tropem znalazłam sklepik one-line www.manufakturakosmetyczna.pl - już wkrótce będzie fajna recenzja dotycząca produktów z tego sklepu (olejku z macadamia oraz kwasu hialuronowego)
Zapraszam:)

AAAAAAA - i śmiało możecie chwycić za olejek arganowy :)/ kiss kiss Wika


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz