Pomimo mojego ogromnie sceptycznego nastawienia do sieci sklepów Sinsay, coraz częściej znajduję tam coś dla siebie :) Nooo iii..chcąc nie chcąc muszę się do niego przekonać- teraz muszę by nie zgrzeszyć stwierdzić , że UWIELBIAM ten sklep :) <3 Moje ostatnie zakupy to włochata , cieplutka czapka w panterkę, brązowe śniegowce z futerkiem, koszulka z napisem BAD oraz cudowny naszyjnik :D wszystko to smaczne i w cenach jak najbardziej na miejscu :) Wrzucam kilka zdjęć pojedyńczych rzeczy upolowanych przeze mnie, pojechałabym stylizacją aczkolwiek jako Matka Polka wybaczcie ale muszę zacząć robić obiad :) stylizację postaram się z pewnością wrzucić :)
Poza tym hasło, które znalazłam na Fun Page sklepu , urzekło mnie trafnością co do mojej osoby :D
"I'm good but not an Angel"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz