Tak, jak ostatnio wspominałam na Fejsiku, otrzymałam od firmy Eveline baaarrrdzo fajną paczuszkę pełna tego co kociaki bardzo lubią. Pierwszą rzeczą , która wpadła mi w łapki była pomadka z serii Aqua Platinium.
I co?
Jestem meeeegaaa zadowolona, nigdy nie używałam tej samej pomadki 4 dni pod rząd, a tutaj się smaruję nią non stop.
Przede wszystkim jak sama nazwa wskazuje i daje Nam do zrozumienia- jest bardzo mocno nawilżająca usta. Jednakże nie mylmy tego z efektem , tłustych i lepkich ust. Nie, nie , nie- jest bardzo lekka , świeża i mooocnoo nawilżająca. Ponad to- długo się utrzymuje jak na pomadkę tak mocno nawilżającą. Wiadomo, kolor do laserowych nie należy , ale jest on widoczny, wyraźny a dodatkowo usta są piękne i miękkie :)
Tutaj nie ma mowy o tzw. przesuszonych skórkach na ustach, co sprawia , ze odechciewa nam się jakiejkolwiek pomadki... ;/
I jeszcze jedno na koniec...Pachnie melonem <3 <3 <3 ....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co sprawia , że użytkowanie jest jeszcze bardziej miłe w odczuciach:)
Dla mnie bomba!!
Dostałam kolor nr 482, ale tak mi się spodobało , że poleciałam dziś do Hebe po następną sztukę:D
Jaką? Ofkoz, że CZERWIEŃ :))))))
Z pewnością będę korzystać :) cena: 9,90 :)
Poniżej macie fotki oraz podane nr pomadek , których ja używam:)
kiss kiss/Wika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz